Rain, boredom, minute to repose.

Pogoda znów nam nie dopisuje, a co za tym idzie - jestem przeziębiona, mam przerwę w pracy i więcej czasu dla siebie. Zaczęłam czytać książki. Musze przyznać, że jak na trzy tygodnie wolnych chwil, ustaliłam dość długą listę do 'pochłonięcia'. Wczoraj w moje ręce wpadła książka Dana Brown "Zaginiony Symbol". Zaraz po otworzeniu pierwszej strony, dosłownie kilka słów zachęciło mnie nieodwracalnie do lektury: 

"Żyć w świecie,nie rozumiejąc jego sensu,

to jak błąkać się po wielkiej bibliotece,

nie dotykając książek. " 

The weather failed again. So - I'm sick, I've got a break in my work and more time for relax. I start reading books. I have to admit I create a long list of books positions to read in a short time. Yesterday I graved for a Dan Brown's 'The Lost Symbol'. For now.. It's just gorgeous! Just a few words were enough to encourage me. 

Myślałam o tym, żeby pokazać Wam z bliska to co mnie na prawdę inspiruje. Co wy na to ? Ale wszystko okaże się w następnym poście. 
I was thinking whether show you what inspire me or not. What do you suggest ?  But everything is going to appear in next post.

brollyontheblink